kazdego dnia gdy zasypiam
przytulam usta do Twojej dłoni
i miękko wtulam się w jej zapach
delikatnie smakując językiem
na chwilę zamieram...
nie chcę uronić nawet chwili
z daru który mi dajesz
kiedy się budzę
najpierw podglądam czy śpisz
by po chwili delikatnie ocierać się o Twój policzek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz